Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prace Gosi Mdecu - str.9 pudełeczko w ptaszki
#21
Wiem wiem, po raz pierwszy załączałam zdjęcia z bloga (przez to narzędzie dodawania zdjęć na górze), także nie wiedziałam, że będą takie ogromne, ale już zmniejszone Smile

I na koniec ostatnia, z ptaszkami:
                   

Moim zdaniem ta ostatnia wyszła najlepiej z tych trzech, ale jestem ciekawa, która Wam się najbardziej podoba Smile

P.S. Chciałam wszystkie dać w jednym poście, ale jest jakieś ograniczenie, chyba około 1MB dla jednego posta.
Odpowiedz
Reklama
#22
Obie są przecudne Smile wszystko mi się w nich podoba, wszystko ! i ten błysk ! powiedz mi proszę, ozdabiałaś je "od środka" ??
Odpowiedz
#23
Śliczne Wink)) Fajne kropkowanie Wink
Odpowiedz
#24
Dziękuję Smile Tak, te akrylowe bombeczki ozdabiam od środka, bo efekt jest super, a nie trzeba lakierować - na taki błysk trzeba by pewnie w dziesiątkach liczyć warstwy lakieru, a tu jest błyskawiczny, wystarczy skleić dwie połówki, także dlatego też wolę te akrylowe bombki, niż styropian Smile
Odpowiedz
#25
Bardzo mi się podoba ta ptaszkowa Smile. Jak przyklejasz serwetkę to nie marszczy się? Ja mam kilka takich przeźroczystych bombek miałam je ozdabiać szydełkowymi rozetkami . Niestety nie wyrobiłam się. Może w następnym roku ozdobię je decu- oczywiście jeśli mi się uda Wink.
Rękodzieło otwiera umysł i pozwala choć na chwilę oderwać się od problemów otaczającego nas świata Rolleyes
Odpowiedz
#26
Wszystkie są ładne, ale moją faworytką została ta najpulchniejsza Wink druga.
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Reklama
#27
Moja Mama też ozdabia te bombki szydełkiem Smile

Te większe wzory jak róże rzeczywiście są oporne, ale te ptaszki są tak małe, a gałązki tak cienkie, że nie ma problemu z marszczeniem, ewentualnie przesuwają się, ale wzór jest tym ciekawszy, bo można go ułożyć ładniej, niż wyglądał na serwetce Smile
Ptaszki są wydzierane, potem same ptaszki, gałązki i kwiatki podmalowane (w większości białym, ale kwiaty na czerwono na przykład), potem cieniowanie, pryskanie itp i na koniec jednolite tło - to tak gdyby ptaszki się wydały przyklejone po całości Smile

Ta druga bombka jest z różami z mojej absolutnie ulubionej serwetki Smile
Poniżej wklejam też z niej zeszycik:
           

I drugi:
           
Odpowiedz
#28
Bardzo fajnie cieniujesz swoje prace . Okładki są super.
Rękodzieło otwiera umysł i pozwala choć na chwilę oderwać się od problemów otaczającego nas świata Rolleyes
Odpowiedz
#29
Dziękuję Smile
ja akurat lubię mocne kontrasty, także z tyłu okładki zostawiłam sam motyw róż, a z przodu postawiłam na wyrazisty efekt Smile
a co do wycierania, to z początku tak to wyglądało - bitum nie weszło dobrze w spękania i przy ścieraniu go z niespękanych części, również i ze spękań trochę się usunęło i wydawał mi się niedokończony.
Ogólnie dzięki za nowe spojrzenie, bo mnie się te spękania właśnie wydawały bardzo delikatne Big Grin
Odpowiedz
#30
Zeszyty zdekupażować i nie obawiać się o zniszczenie przy użytkowaniu...? No chyba, że na "zapiski specjalne". Ten mocno spękany chyba bardziej mi się podoba.
Ale ptaszkowa bombka jest po prostu... cudna!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl