06-17-2014, 11:43 PM
Dziękuję za wszystkie opinie i sugestie ;o))
Merilion fortepian to nie serwetka, a transfer na lakier ;o)
Abask dziękuję chciałam Ci ją pokazać na "żywo", ale nie wyszło ;o)
Vika jak to dobrze, że szkatułka nie jest dla Ciebie ;o))
"Popracuj trochę nad kompozycją i proporcjami." - łatwo powiedzieć ;o))
Asiek faktycznie widzisz tam mgiełkę, bo ona tam jest ;o)
Długo wybierałam model pianina/fortepianu by pasował jakoś do tła i bejcy którą miałam.
Zamówienie było takie, by wyłaniał się z mrowia nutek ;o)) No to jakoś się tam wyłania i gra pierwsze "skrzypce" bo tak miało być.
Podcieniowałam, bo bez tego jakoś dziwnie mi wisiał w powietrzu i taka byłam/jestem dumna z tego cieniowania, a Wy mi tu, że ono zbędne ;o)
Nutki to wyrób własny, a więc zapewne i niedoskonały.
Garut nuty dla mnie to jakaś czarna magia, więc pewnie zamiast melodii są tam same zgrzyty ;o))
Wiolu i natabusku i cóż ja mam na to odpowiedzieć?
Spójrzcie nad mą prawą pierś, mam tam plakietkę z wielkim napisem : UCZĘ SIĘ ;o)))
Merilion fortepian to nie serwetka, a transfer na lakier ;o)
Abask dziękuję chciałam Ci ją pokazać na "żywo", ale nie wyszło ;o)
Vika jak to dobrze, że szkatułka nie jest dla Ciebie ;o))
"Popracuj trochę nad kompozycją i proporcjami." - łatwo powiedzieć ;o))
Asiek faktycznie widzisz tam mgiełkę, bo ona tam jest ;o)
Długo wybierałam model pianina/fortepianu by pasował jakoś do tła i bejcy którą miałam.
Zamówienie było takie, by wyłaniał się z mrowia nutek ;o)) No to jakoś się tam wyłania i gra pierwsze "skrzypce" bo tak miało być.
Podcieniowałam, bo bez tego jakoś dziwnie mi wisiał w powietrzu i taka byłam/jestem dumna z tego cieniowania, a Wy mi tu, że ono zbędne ;o)
Nutki to wyrób własny, a więc zapewne i niedoskonały.
Garut nuty dla mnie to jakaś czarna magia, więc pewnie zamiast melodii są tam same zgrzyty ;o))
Wiolu i natabusku i cóż ja mam na to odpowiedzieć?
Spójrzcie nad mą prawą pierś, mam tam plakietkę z wielkim napisem : UCZĘ SIĘ ;o)))