Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jeszcze przed papieżem...
#1
Właśnie odkryłem dlaczego meżczyźni na Waszym forum (według Was) to krótkodystansowcy.
Robiłem kolejne podejście do wrzucenia czegokolwiek na zdjęciach z tego co zrobiłem (zdobiłem) i obejrzawszy prace z pierwszych kilku wątków, po prostu prawie, że wysiadłem.
Chyba nigdy nie osiągnę Waszego poziomu, a moje poczynania wydają mi się po prostu "odpustowe"/
Przy Waszych przepięknych dziełach faceci (jak i ja) najzwyczajniej w świecie wpadają w kompleksy.
Czytam wpis jakiejś przeutalentowanej Pani i widzę, że działa już jakieś 2,5 roku czy jakoś tak.
Ja 2,5 miesiąca temu nawet nie słyszałem słowa decoupage.
Zacząłem robić cokolwiek dopiero w styczniu 2014 i moim pierwszym wyzwaniem był Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Jestem na Waszym forum typową świeżynką i proszę o łagodny wymiar kary Wink
Odpowiedz
Reklama
#2
(02-19-2014, 02:46 AM)Moretti napisał(a): Właśnie odkryłem dlaczego meżczyźni na Waszym forum (według Was) to krótkodystansowcy.
Robiłem kolejne podejście do wrzucenia czegokolwiek na zdjęciach z tego co zrobiłem (zdobiłem) i obejrzawszy prace z pierwszych kilku wątków, po prostu prawie, że wysiadłem.
Chyba nigdy nie osiągnę Waszego poziomu, a moje poczynania wydają mi się po prostu "odpustowe"/

Eeee... przesadzasz...
Zresztą słowo "chyba" jest tu słowem kluczowym, ma w sobie dużą dawkę niewiadomej - chyba nigdy..., albo wręcz przeciwnie - chyba kiedyś Wink - o ile będę chciał!

Przy Waszych przepięknych dziełach faceci (jak i ja) najzwyczajniej w świecie wpadają w kompleksy.
Czytam wpis jakiejś przeutalentowanej Pani i widzę, że działa już jakieś 2,5 roku czy jakoś tak.
Ja 2,5 miesiąca temu nawet nie słyszałem słowa decoupage.
Zacząłem robić cokolwiek dopiero w styczniu 2014 i moim pierwszym wyzwaniem był Dzień Babci i Dzień Dziadka
.

A Ty myślisz, że ta przeutalentowana Pani to od razu tak szast-prast i 2,5 roku (czy jakoś tak) jej strzeliło? A otóż nie - ona też miała taki czas, że słowa decoupage nie znała, a potem się zawzięła i...
Wszystko więc przed Tobą - jak będzie w Tobie odpowiednia dawka determinacji, chęci, samozaparcia, cierpliwości, pokory, (......), i pracy, to i Ty potrafisz Smile

Jestem na Waszym forum typową świeżynką i proszę o łagodny wymiar kary Wink

No dobra... ale najpierw pokaż coś tam wydziergał, bo nie wiadomo za co karać...
Odpowiedz
#3
Mamy tutaj taki wątek z okazami z pierwszego spotkania z decu Wink)
A ileż to wpadek jeszcze się zalicza? Któż to wie...
Wrzucaj fotki i niczym się nie przejmuj Wink))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz
#4
A Ty chlopie myslisz, ze my nie zaczynalysmy? Wystarczy kilka watkow zobaczyc od 1 do ostatniej strony. Dopiero widac progress.
Kazda z nas zaczynala, probowala, zdzierala i zaczynala od nowa.
Niczym sie nie przejmuj i pochwal sie co zrobiles.
jakos sie trzeba nauczyc, co nieSmile
Odpowiedz
#5
E no bez paniki Big Grin W każdym wątku tutaj zakładanym przez początkujących widać, że są/byli początkujący! Nawet te z nas które już się zajmują zabawą w decou rok czy dwa, przecież kiedyś zaczynały i nie od razu stały się mistrzyniami.
Czekamy na pokazanie prac!
Odpowiedz
#6
a ja uważam, żeś do tego Przyjacielu zbyt ambicjonalnie podszedł. każdy, ba nawet każda, kiedyś zaczynała i uwierz mi w większości przypadków początek łatwy ani miły dla oka nie był. z resztą do odważnych świat należy i nic się nie martw my nie czarownice a czarodziejki jesteśmy - będzie dobrze
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
Reklama
#7
Witaj Moretti Smile Osobiście znam faceta, który wykonuje piękne prace w decu Smile I to od chyba trzech lat . Początki moje też były Smile nieciekawe. Jeśli tylko pokochasz decoupage, zapałasz taką pozytywną energią, ogarnie Cię wena twórcza Smile będziesz utracony dla reszty świataSmile życzę wytrwałości,systematyczności w podejściu do tematu. A ani się się obejrzysz jak będziesz dumnie prezentował nam swe piękne prace Smile
Odpowiedz
#8
Oj, Oj, nie strachaj się, nie stresuj. dekupażuj i pokazuj.
Tutejsze Duszki pomogą, podpowiedzą, wesprą. Nie masz co się martwić Smile
Odpowiedz
#9
Nie każ już czekać...
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
#10
W sumie w moim przypadku o utracie reputacji nie mam co myśleć, bo jeszcze jej nie zdobyłem Wink
Dzięki za słowa otuchy. Jeżeli w moich wytworach tylko ja znajdę coś ładnego, to też będzie sukces, bo znaczy, że chociaż jednej osobie się podobają Wink

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie nauczyłem się jeszcze cieniowań itp ale to moja pierwsza rzecz i nie wszystkie możliwości i techniki szybko ogarnę.

No to zaczynam w kolejności chronologicznej:

1. Projekt "Lampa niekoniecznie Alladyna"
Miało być COŚ Z NICZEGO (moje pierwotne założenie zanim dowiedziałem się o decoupage) i w sumie tak wyszło.
Działa, stoi na biurku i pięknie oświetla pokój w nocy (mimo czarnego klosza), bo LED na złączu GU-10 świeci elegancko na biały sufit i roprasza światło dodatkowo.
/
Widać z czego Smile
   
2. Projekt "Dzień Babci, Dzień Dziadka"

Literatki i talerz zdobyty w secondhandzie na 3 dni przed podarowaniem.
Wykonane z pomocą 3,5 letniego synka oraz jego kredek woskowych Smile
   
3. Projekt "Urodziny mamy"
Zdjęcia autentyczne, a motywy wiążące się z Francją dodatkowo spotęgowały wrażenie - mama podczas komunii miała na sobie sukienkę przysłaną przez jej ojca będącego aktualnie we Francji.
Podkład, którego zdjęcie również dołączam kupiony w secondhandzie za złotówkę.
PRZED:    
PO MOIM PRZEROBIENIU:    

4. Projekt "Prawie PERFEKCYJNA PANI DOMU."
Pudełka po butach do trzymania różnych drobiazgów.
Robione razem z synkiem.
   
Mmy pokóje w fioletach, więc pudełka świenie się wkomponowują otoczenie Smile

Są jeszcze projekty: "WIELKANOC" oraz "BOŻE NARODZENIE", ale na razie w trakcie realizacji.


Jako podgląd mi się mój post wyświetla fatalnie. Mam nadzieję, że u Was wygląda to lepiej (może kwestia przeglądarki).
W razie potrzeby przeskaluję zdjęcia i wrzucę jako załączniki, a nie "obcy hosting"
Pozdrawiam serdecznie.]


Musiałam pozmieniać wielkość zdjęć, bo "rozjechałeś" forum, nie dało się oglądać, mam nadzieję, że nie pozmieniałam kolejności...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl