Liczba postów: 2,328
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
6
A mnie ta dziura na górze wcale nie przeszkadza - wyszło realistycznie na nowo zniszczone
Do skandynawskiego wnętrza to reliefy niekoniecznie, ale jakiś oszczędny, stylizowany motyw ludowy - czemu nie. Albo dla ożywienia dałabym jakiś transfer napisu na nitro.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
Uffff, dzięki Erato, bo mnie się też wydaje, że ta dziura na górze może aż tak zła nie jest Tym bardziej, że na szafce i tak coś będzie stało - pierwotnie myślałam o jakimś starym, metalowym lichtarzu, ale nic ładnego nie mogę znaleźć na giełdach staroci. Albo może jakaś lampka lub stare zdjęcia w starych ramkach. No to tej dziury może nie będzie aż tak widać, co myślicie?
No chyba szukam sobie powodów, by nie poprawiać, bo się boję, że jeszcze bardziej spapram...
A transfer na nitro... O ludzie, co to takiego???? Transfer to wiem, ale na NITRO????
Liczba postów: 2,328
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
6
Rozpuszczalnik taki śmierdzący Daje fajne efekty na rzeczach w stylu shabby, tylko trzeba troszkę poćwiczyć najpierw, żeby go zrobić z wyczuciem. Bo zrobić go łatwo i szybko - bierzesz wydruk laserowy, przykładasz do zdobionej powierzchni drukiem w dół, z wierzchu tapujesz kartkę watką czy szmatką nasączoną tymże nitro (to się tak nazywa, rozpuszczalnik nitro, kupisz w każdym obi-podobnym sklepie) i natychmiast widzisz, jak ten druk przebija przez kartkę, wzór się po prostu odbija na powierzchni, szybciutko ściągasz kartkę i masz fajne odbicie, takie właśnie lekko niewyraźne, delikatne, do shabby idealne. Tylko trzeba mieć odrobinę wprawy, żeby się to nie rozmazało, nie odbiło za słabo itd.
Liczba postów: 3,460
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
13
Ja nie wiem co napisać.
Napracowałas się strasznie i osiągnęłaś fajny efekt i może, rzeczywiście, transfer wzbogaci i upiększy szafkę ))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Liczba postów: 2,328
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
6
Abask, żadnego wierszyka na okoliczność komódki?!
Liczba postów: 1,633
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
9
08-07-2013, 03:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2013, 03:36 PM przez craftingbydominique.)
Po calosci bialo szaro na gorze, blat tzw bedzie sie odznaczal, ale to dobrze, inna 'jakosc' powstanie. I na to mozna by ornamenty serwetkowe, ale trudno samemu machnac, trzeba by szablonu. Albo, jak radzi Aga, transfer. Ale ja bym nabyla Modge Podge matowy, przyda sie do innych rzeczy na bank, i zrobila transfer wlasnie na lakier. Nitro smierdzi przeokrutnie, a tu masz duza powierzchnie ergo smierdzenia wiecej .
a reliefy to z takiego szablonu http://www.victorialarsen.com/Plaster%20...tencil.htm
tu masz rozne wzory, moze cos zainspiruje
http://www.victorialarsen.com/Plaster%20...0Vines.htm
ale zadne stiukowe, eskowe wygibasy, proste formy, jak ma byc skandynawia. Pobaw sie chwile szukajac obrazkow, moze jakas czarna grafike zrobisz na cieplo szaro i to machniesz, jako transfer.
o takich serwetkowych myslalam (jak te wzory pomiedzy gotowymi)
http://magic-thread.com/index.php/2011/0...t-doilies/
Liczba postów: 2,328
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
6
08-07-2013, 03:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2013, 04:01 PM przez Erato.)
Aa, to Ty o takich szablonach serwetkowych mówisz, a ja się zastanawiam, o co kaman Fajne bardzo - choć co do metody transferu, to mnie do shabby bardziej pasuje nitro niż wszelkie transfery lakierowe/na medium/na modge podge. Albo o! Taki transfer-banał, jak Satori pokazała u nas, czekaj kto to robił takie cudne biało-czarne rzeczy z tym transferem...
Znalazłam, w komodzie u Graruta Na str. 203, Grażynka się na pewno nie obrazi, że tu podlinkuję http://decoupageforum.pl/decoupage-Zajrz...5?page=203
Zobacz sobie u niej - za jednym razem masz i przykład transferu na nitro, i shabby z tzw. transferem-banałem (jak się go robi, przeczytasz w dziale samouczków "Wszystko o transferach")
Liczba postów: 2,632
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
11
Wykonanie podziwiam. Niby proste, ale roboty full. Tylko mnie akurat ta dziura na gorze za duza sie wydaje.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
Dziewczęta drogie, bardzo dziękuję za sugestie
Nie przesadzajmy, komódka wcale nie wymagała aż tak wiele pracy. Zeszlifowanie elektryczną szlifierką to była godzinka, pomazanie brązową farbą i dwie warstwy białej to razem kolejne dwie godzinki, a obdarcie papierem ściernym to trzecia godzinka. Żadna tam skomplikowana robota
Reliefy z szablonu rzeczywiście odpuszczam, po Waszych sugestiach dochodzę do wniosku, że to faktycznie nie pasuje.
Transfery? Nigdy w życiu tego jeszcze nie robiłam, a moja wiedza teoretyczna jest żadna. Na preparatach też się nie znam. Stąd moja obawa, że mi nie wyjdzie, a tylko spapram szafkę. Ten transfer na nitro to mi chyba się najłatwiejszy wydaje, a smrody mi nie straszne Tym bardziej, że mam ogródek i mogę to robić na dworze. Tyle tylko, że wydaje mi się, iż te nadruki/ornamenty powinny być chyba w odcieniach brązu/beżu (aby do szafki pasowały), a jedyna drukarka jaką dysponuję, to w pracy i ma tylko czarny tusz Przejdę się jutro do sklepu dekupażowego, może jakieś fajne, pasujące serwetki ornamentowe będą. Albo może odmalować jakiś ornament z szablonu, ale na płasko, bez wypukłości? Co myślicie?
Liczba postów: 3,460
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
13
(08-07-2013, 03:09 PM)Erato napisał(a): Abask, żadnego wierszyka na okoliczność komódki?!
Jakaż fajna ta komoda.
Na shabby schic jest teraz moda.
Lecz ja bym transfer jakiś dała
by bardziej mi się podobała.
))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
|