Liczba postów: 1,839
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
4
Ech... wiem jaki to ból... bardzo współczuję....
Pozdrawiam Zuza
Liczba postów: 2,248
Liczba wątków: 3
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
15
Marta ma rację, też uważam, że powinno się pisać i o tym co nas cieszy i o tym (a może zwłaszcza o tym...) co nas boli...
Przytulam...
Liczba postów: 1,973
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
5
Hania ale Ty nie masz za co przepraszać . Zgadzam sie z tym co napisały dziewczyny . Wiesz ja to jestem chyba bardzo wrażliwa , bo jak czytam coś takiego smutnego to zaraz mi się łezka w oku kręci .
Liczba postów: 3,460
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
13
Bardzo Wam dziękuję za te słowa.
Ja to nie chcę sobie nawet wyobrażać, co czuje Krysia, mama tego chłopca. Nikt, kto nie przeżył śmierci własnego dziecka tego nie wie. W takiej chwili nie wiadomo nawet co powiedzieć rodzicom, którzy stracili dziecko. No bo niby co powiedzieć?
Interesuje mnie to, jak ta sprawa potoczy się dalej. Kto będzie winien i czy za to odpowie.
Kolejna szuflada pęka w szwach....