01-24-2014, 11:30 PM
Hanuś-podziwiam Twoje dzieła, zazdroszczę pomysłowości.......i czasu, który naciągasz jak gumę Kurcze ja przychodzę czasem z pracy tak padnięta, że nie mogę usiąść-bo jak usiądę-to zasypiam z prędkością światła.
Puszeczki pozabierane ale dodam od siebie że kaczuchowa miała być moja ale sprzątnięto mi ją sprzed nosa, różyczkowe takie delikatne-też zabrane, niebieska ciekawa-jak widać też znalazła właściciela. A teraz stolik-CUDO i to przez duże C. Jak to mówią zacun
hehe a to Twoje zielone ustrojstwo wygląda jak smoczysko)
Puszeczki pozabierane ale dodam od siebie że kaczuchowa miała być moja ale sprzątnięto mi ją sprzed nosa, różyczkowe takie delikatne-też zabrane, niebieska ciekawa-jak widać też znalazła właściciela. A teraz stolik-CUDO i to przez duże C. Jak to mówią zacun
hehe a to Twoje zielone ustrojstwo wygląda jak smoczysko)