03-24-2013, 10:30 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-24-2013, 10:36 PM przez bohomazująca kobieta pracująca.)
no nabździłam w nim elementów....ale juz mi się nie chce przemalowywywać tego ustrojstwa
Satori witaj również, pocieszycielko niedoli mej
Przyznam się bez bicia, że im więcej mam tych motywów, serwetków, papiórków, to mnie się bardziej w głowie miesza. Grzebię i grzebię w pudle z motywami i stwierdzam,że nie mam co na przedmiot włożyć (jak to baba)
Chyba jestem przepracowana i podmęczona, bo nawet w tym roku jednego jajka nie pomalowałam . Kompletna niemoc mnie ogarła
Satori witaj również, pocieszycielko niedoli mej
Przyznam się bez bicia, że im więcej mam tych motywów, serwetków, papiórków, to mnie się bardziej w głowie miesza. Grzebię i grzebię w pudle z motywami i stwierdzam,że nie mam co na przedmiot włożyć (jak to baba)
Chyba jestem przepracowana i podmęczona, bo nawet w tym roku jednego jajka nie pomalowałam . Kompletna niemoc mnie ogarła