04-22-2013, 08:47 AM
Ja też morze kocham... Ale wakacji nie cierpię - przyjeżdżają tłumy, hałasy całą noc, do morza trzeba się przedzierać przez zwarty zwał ciał, a o spacerze brzegiem można jedynie pomarzyć....
Ale chyba po południu wyciągnę męża na spacerek - póki jeszcze tej "stonki" nie ma....
Ale chyba po południu wyciągnę męża na spacerek - póki jeszcze tej "stonki" nie ma....
Pozdrawiam Zuza