02-17-2013, 03:55 PM
A na razie początek serii z romantycznymi różami, w posiadanie których (znaczy serwetek) weszłam szukając czegoś do akcji pod kryptonimem "zrób coś różowego" Ostatecznie stanęło na magnoliach, ale serwetka z różami, choć właściwie nie w moim stylu, naprawdę mnie urzekła, no i powstały trzy (!) pudełka z tym motywem, każde w odrobinę innej konwencji, choć podobnej kolorystyce.
Pierwsze to najprostsze, kwadratowe pudełko, gdzie cała moja inwencja ograniczyła się do naklejenia serwetki (taka jest, okrągła wycinana na półokrągło na brzegach), pokropkowania konturówką i zalakierowania na oślepiający błysk Dół to zielona bejca, w środku cieniowanie bejcą zieloną i ugrową (czytaj sraczkowatą )
Pierwsze to najprostsze, kwadratowe pudełko, gdzie cała moja inwencja ograniczyła się do naklejenia serwetki (taka jest, okrągła wycinana na półokrągło na brzegach), pokropkowania konturówką i zalakierowania na oślepiający błysk Dół to zielona bejca, w środku cieniowanie bejcą zieloną i ugrową (czytaj sraczkowatą )