No i znowu wracam z wątku abaska, ledwo szczękę pozbierałam z podłogi po jej ostatnich cudach...
Ja mam dziś do pokazania tylko trzy pisanki
Dwie są z bardzo wesołej serwetki z kurkami, a jedna... no cóż, no po prostu lawenda ze szczypiorkiem Jest nietypowa, bo a) jajo dziwne, o szpiczastym kształcie, b) wylakierowana na matowo, tylko na doopce i czubku jest fioletowy opalizujący kameleon (oczywiscie niefotografowalny), c) no, szczypiorek mi z niej wyrósł
Lawendowa jest cieniowana kredkami akwarelowymi - strasznie lubię ich używać.
Ja mam dziś do pokazania tylko trzy pisanki
Dwie są z bardzo wesołej serwetki z kurkami, a jedna... no cóż, no po prostu lawenda ze szczypiorkiem Jest nietypowa, bo a) jajo dziwne, o szpiczastym kształcie, b) wylakierowana na matowo, tylko na doopce i czubku jest fioletowy opalizujący kameleon (oczywiscie niefotografowalny), c) no, szczypiorek mi z niej wyrósł
Lawendowa jest cieniowana kredkami akwarelowymi - strasznie lubię ich używać.