Gra, następnym razem wyraźnie zaznaczę, że nakrętka jest pomalowana
"Fuchę" warsztatową dostałam dzięki mojej przyjaciółce, która jest szefową centrum handlowego, w którym się to będzie odbywać. Przy okazji jest osobą bardzo kreatywną, choć nie zajmuje się żadnymi pracami kraftowymi - ale jej zmysł estetyczny i artystyczny widać w fotografiach, które robi. Pożyczyłam sobie jedno ze zdjęć, które zrobiła (na targu w Nicei, bo to frankofilka przy okazji) i ozdobiłam nim pudełko.
Pudełko wraz z zawartością będzie oczywiscie prezentem dla Sylwii
Wylakierowałam Altaxem, który daje efekt lustra wody. No i męczyłam się okrutnie z tymi tycimi kokardkami
"Fuchę" warsztatową dostałam dzięki mojej przyjaciółce, która jest szefową centrum handlowego, w którym się to będzie odbywać. Przy okazji jest osobą bardzo kreatywną, choć nie zajmuje się żadnymi pracami kraftowymi - ale jej zmysł estetyczny i artystyczny widać w fotografiach, które robi. Pożyczyłam sobie jedno ze zdjęć, które zrobiła (na targu w Nicei, bo to frankofilka przy okazji) i ozdobiłam nim pudełko.
Pudełko wraz z zawartością będzie oczywiscie prezentem dla Sylwii
Wylakierowałam Altaxem, który daje efekt lustra wody. No i męczyłam się okrutnie z tymi tycimi kokardkami