Liczba postów: 687
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
3
Śliczna doniczka.Nigdy takiej serwetki nie widziałam.Kropeczki piękne...Merilon tak to jest ,że nam sią wydaje iż trawa po drugiej stronie rzeki jest bardziej zielona,ładniejsza.Tak samo Tobie z kroplami twoimi.Tobie się podobają innych a inni zachwyceni się Twoimi.Wszystko w tej doniczce jest idealne.
Liczba postów: 1,314
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
2
ja się ze wszystkim zgadzam tylko jak dla mnie za mało lakieru ( a może się czepiam
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
A ja wiem skąd Ci się wzięły te kreski zamiast ładniutkich kropelutek ;o))
Zachęcona kropkowaniem na forum (jeszcze z czasów gdy tylko czytałam) zrobiłam kropkowana pisankę, kropki wyszły jak ta lala, ale podczas lakierowania piknie się rozjechały w kreski ;o))))
Czy nie tak było?
I tu pytanie do dziewczyn, które często kropkują: Czy Wy przypadkiem nie zabezpieczacie tych kropek fiksatywą lub lakierem w spray'u przed porządnym lakierowaniem pędzlem????? ;o))
A doniczka wyszła sympatycznie ;o)))
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
Hmmm to nie wiem.... ;o)) Pozostaje metoda prób i błędów z gęstością farby do kropkowania ;o)