04-18-2011, 09:43 PM
Sliczna ta pierwsza szkatulka. Zreszta wszystko piekne.
Raz kozie... pokazuję... - 103 - dla mamy dziewczynek
|
||||
04-18-2011, 09:43 PM
Sliczna ta pierwsza szkatulka. Zreszta wszystko piekne.
04-19-2011, 01:20 AM
Postaram się zrobić lepsze zdjęcia.
Szkatułki błyszczą się od pięciu ostatnich warstw 3V3 połysk (poprzednich chyba ze 12 warstw to 3V3 satynowy). A co do drugiej szkatułki to starałam się dobrać kolor farby na wieko do koloru tła motywu i...ten numer mi nie wyszedł O taśmie malarskiej wiem, tylko niestety przeceniłam swoje siły. Suszą się, lakierują, suszą, szlifują, lakierują.... następne dwa pudełeczka (takie niewielkie na pisaki i inne długopisy). No i trzy pudełeczko-szkatułki czekają na ciąg dalszy (są tylko wymalowane). Mam nadzieję, że praca troszkę mniej czasu będzie mi pochłaniała i więcej do poświęcę na zmienianie drewienek w kolorowe "coś innego".
04-20-2011, 12:11 AM
Tak, to prawda, chciłabym spróbować tego i owego, ale z różnym skutkiem mi to wychodzi (co nie oznacza, że nie spróbuję po raz kolejny). Niestety praca (dojazdy do niej i z niej też) pożera mi ogrom czasu (i jak nawymyślam co i jak by tu zdekupazować..). Ale... czego spróbuję i polubie to na starość będzie jak znalazł (na drutach robótkowania też już próbowałam jako nastolatka i czasem wracam do tego)
04-23-2011, 01:33 AM
świetnie, że udało Ci się namówić rodzinkę na wspólne jajcowanie, bo super wyszły wydmuszki. Moim faworytem jest takie kolorowe, jakby witrażowe ... Fantastyczne
04-23-2011, 01:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-23-2011, 01:45 AM przez Virgo_777.)
Młodzież - Mały (syn) zakupił jajucha, pomagał malować, suszył (całe suszenie farb i wszystkich warstewek lakieru to jego robota), przyklejał gwiazdki, namalował esyfloresy. Duży (senior rodu) wspierał duchowo, namalował mozaikę na pisance w plamy i zrobił kolację cobyśmy z Młodym z sił nie opadli.
Robota całkiem rodzinna... Jestem nawet zadowolona z tych pisanek jak na taki spontan. Naoglądał się Młody pisanek w necie i chciał porobić takie "inne". Podpytywał mnie i podpytywał i...wyszło szydło...spróbował, ale nie bardzo mu szło, to i zasiedliśmy do stołu roboczego... i oto efekt (żadnej klasycznej).
04-23-2011, 10:21 PM
Fajne takie rodzinne malowanie. U mnie w tym roku trudno bylo chlopakow namowic. Wiekszosc ja zrobilam. Ostatecznie zgodzili sie, ze kazdy zrobi jedno. Maz nie wysilil sie i pomalowal w paski, starszy na zielono i ponaklejal nalepki a mlodszy o malo co rozgniotl, ostatecznie pociapal czym sie dalo. Jaja leza co prawda na stole (badz co badz sami je zrobili) ale do pokazania sie nie nadaja
04-26-2011, 12:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-26-2011, 12:57 AM przez Virgo_777.)
Takie tam nowe wytworki moje
i...(nie wszystko się zmieściło poprzednio) -puszka (bo była potrzebna "na szybko") -w końcu wymyśliłam co zrobić z wnętrzerm szkatułki -szary wygnaniec (od kilku dni od świtu do nocy mieszka na parapecie po zewnętrznej stronie okna bo śmierdzi niemożebnie - został brutalnie powerniksowany z powodu struktury swej powłoki - koniecznie chciałam zobaczyć jak wygląda po położeniu farba imitująca kamień - to raczej kostropaty beton, ale całkiem fajnie) -jak wykończę to śliczniasta będzie ta szkatułeczka (i tego sie trymam ) Kiepskawe te zdjęcia Muszę chyba powdzięczyć się do mężusia () w tej sprawie.
04-26-2011, 12:19 PM
Ciekawe prace. Najbardziej zaintrygowala mnie puszka z betonem. Ja swego czasu wypatrzylam w budowlancu spray imitujacy granit. Strasznie mi sie spodobal, ale jakos jeszcze nie zaryzykowalam zakupu. Jak sie z czyms takim pracuje? Jak takie cudo wykonczyc i jak sie ta powloka trzyma?
| ||||
|