Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kiełbie we łbie - przyłachana tacuszka str. 67
Rzeczywiście różne lakiery kładzione jeden na drugi mogą wchodzić z sobą w reakcję, czasem zupełnie nieprzewidywalną.
A lakier szklący najlepiej dać jako warstwę finalną (wystarczy tylko jedna, niezbyt gruba) na uprzednio polakierowaną i dobrze wygładzoną pracę.
Odpowiedz
Reklama
Mam dokladnie taka sama serwetke. Nawet ostatnio a ogladalam i zastanawialam sie po kiego ja kupilam, przeiez to do niczego mi nie pasuje. A tu nagle Ty pokazujesz swoj stoliczek i patrze jak szpak w 50 groszySmile
Bardzo ladny, moje kolorki. A szklacego to ja nie lubie. Raz kupilam, pobawilam sie z wielkimi nadziejami i nietety nadzieja tez umarla.
Odpowiedz
Może i nerwów straciłaś wiele (znam to sama dokładnie z autopsji) ale na zdjęciach ten stoliczek wygląda ślicznie Smile co do lakierowania to sama wiele przeszłam z tymi lakierami i wiem że 90% sukcesu zależy od lakieru, pozostałe 10% to dobry pędzel i papier ścierny. Trzeba pamiętać aby po każdym przetarciu dobrze odpylić całość wilgotną czystą ściereczką. Nie ma sensu też nakładać grubych warstw, lepiej więcej a cieńsze, no i lakier jest tu bardzo ważny. Gdy chcę otrzymać taflę lustra to używam 33V połysk. Ten lakier + dobry pędzel nigdy mnie nie zawiódł Smile
Odpowiedz
(02-17-2015, 12:57 AM)malgana napisał(a): Już widzę oczami wyobraźni, jak Marta pędzi, wpada do czyjegoś domu, rzuca się na stoliczek i go wykrada, a jak ją łapią to się tłumaczy: ja tylko chciałam poprawić rotfl
Albo inna akcja: Marta jako włamywaczka: obserwuje dom, gospodarze gaszą światła, idą spać a wtedy Marta, cała ubrana na czarno włamuje się oknem i porywa stoliczek rotfl
Dobre Big Grin

Stoliczek bardzo ładny i wierzę, że laicy nie zwrócą na te małe nierówności uwagi.
Zastanawiałam się nad Twoim problemem i może po prostu zbyt dużo lakieru zostało położone na jeden raz i rozlał się nierówno, potem gdy stwardniał ciężko było wyszlifować, by wypoziomować tę taflę. Dla mnie boginią gładkiej tafli jest Virgo. Mam w domu jej herbaciarkę (tzn. moja już jest Big Grin) i nadziwić się nad nią nie mogę.
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
DeDuś, leczę się Wink
Odpowiedz
(02-18-2015, 12:27 AM)Virgo_777 napisał(a): DeDuś, leczę się Wink
Nie!!!!
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Reklama
(...)Smile
Odpowiedz
Dzięki Dziewczyny za wsparcie i rozmasowanie kolki Big Grin na szczęście właścicielka nie zauważa defektu i twierdzi, że jej się podoba Smile ja natomiast w duchu obiecuję sobie nie wypuścić więcej takiego bubla...
Odpowiedz
Łojtam! Zaraz bubel! Rękodzieło to nie maszyna w fabryce, musi być nierówność, niedokładność, inaczej ludzie pomyślą, że to chińszczyzna Wink
Odpowiedz
Wiem jak to jest mieć świadomość, że nie do końca jest dobrze... Ale nie masz już na to wpływu. Odbiorca zadowolony i to najważniejsze Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl