Liczba postów: 2,248
Liczba wątków: 3
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
15
Jeny, ale piękny motyw!
No i wykon cudny...
Tylko ta złota konturówka mi nie bardzo... pewnie przetarłabym ją lekko na biało i na całości dałabym mat...
Ale całość - cud!
Liczba postów: 1,839
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
4
Chyba sobie kupię te kredki... Efekt jest zabójczy!!! Tylko czy ja będę tak umiała?!?!?!
Pozdrawiam Zuza
Liczba postów: 905
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
4
kurde a pomyśleć, że nie wpadłam na to wcześniej, żeby tych kredek użyć do decu, miałam od dawna duży komplet, zacznę szaleć :-) u nas to się mówi nie łubianka a kobiałka :-) śliczna ta kobiałka :-)
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
0
Abasku - też mam łubiankę na tapecie. Ale moja tylko jest zagruntowana. A Twoja - śliczna. Są i cieniowania, i kropeczki. No i piękny motyw. Skąd go wzięłaś?
Liczba postów: 699
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
3
Ach, kobieto. ty niewyczerpane źródło inspiracji ... Kapitalny pomysł z tymi kredkami, a łubianka przednia. Już ją widzę wypełnioną jabłkami, gruszkami i śliwkami jako dekorację jesiennego stołu.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.