Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: różana szkatułka s 49
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
stało się... popełniłam pierwszą pisankę, na tej niewyrównanej powierzchni, z wygładzaniem będę kombinować na innych egzemplarzach
muszę przyznać że to wciąga strasznie;-D
ile razy zmywałam pod wodą nie zliczę, efekt jest taki
[attachment=29358] [attachment=29359]
na razie polakierowałm 3 razy i szykuję się do szlifowania
zastanawia mnie tylko to czy po kilkunastu lakierowaniach i szlifowaniach zatrze się ta granica przyklejonej serwetki czy jednak powinnam to zacieniować, póki co część naklejona jest widocznie ciemniejsza
a ja naiwna myślałam ze mając bladoróżową serwetkę i różowe tło to se mogę wyrwać....
część tego motylka była połączona z innym motywem na tej serwetce i musiałam wyciąć, stąd pewnie ten trójkąt
a jak wyciąć dokładnie te zawijaski to pojęcia nie mam
pocieszam się tylko ze tej serwetki nie kupowałam specjalnie, miałam w domu całą paczkę z zamierzchłych czasów
to ja mam jeszcze jedno pytanie, jęśli mogę;-D
mam farbę pastelowa orchidea, chcę nakleić serwetkę z białym tłem, nada się ta farba, czy muszę jednak pomalować białą?
Dlatego ja uwielbiam serwetki z białym tłem Wink
Ale tak jak pisały dziewczyny trafiają się śliczne na innym i wtedy trzeba włożyć w to o wiele więcej pracy.
Życzę wytrwałości i dużo wolnego czasu Smile
No tak, czasem piękny motyw, ale na kolotywm tle. To chyba troszku sadyzm ze strony prodycenta Wink A może wyzwanie..?
Olik dokładnie opisała co i jak. Narobić sie trzeba, ale warto.
Na farbę pastelowa orchidea naklejałam motywy z białym tłem. Niestety nie wszystkie idealnie sie wtopiły, bo różnej grubości i nasiąkliwośći był papier serwetki. Myślę, że jedyny sposób to próbować.
Grażka, a co chcesz wycinać..?
Pisanka fajna. Dziewczyny dobrze radzą. Ćwiczenie czyni mistrza, a i mistrz nie może siadać na laurach Wink Z niecierpliwością czekam na kolejną Twoją pracę Smile
szkoda czasu to prawda, ale u mnie jakaś setka rożnej wielkości zalega z lat poprzednich i muszę coś z nimi zrobić....
machnęłam kolejne dwie, suszą się po 1 lakierowaniu
Też nie będę się wymądrzać bo już wiesz co i jak.
Powiem tylko, że moje pierwsze styropianki były takie sobie Sad
I na mojej pierwszej (i jedynej póki co Big Grin) też pory widać Rolleyes
udało mi się skończyć kilka jajek, wyszły takie sobie, ale pocieszam się że nie od razu Kraków zbudowano...
na tej z różami farbę nakładałam pędzlem,kolejne już tapowałam gąbką
i wyszły ciut lepsze
[attachment=29391][attachment=29392][attachment=29393]
p.s. te mazy po prawej stronie to chyba odbicie światła albo brudny aparat,na żywca oglądałam i tego nie ma;-D
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29