normalnie się rumienię, dzięki wszystkim
grarut, to entuzjazm poczatkującej pewnie
raczkuję dopiero to i chęci są żeby popróbować
robię czyste decu bo innego nie umiem póki co
muszko, ja tego nie wycinałam, wyrywałam kwiatki, bo są na białym tle, lakierowałam żelowym v33 połysk, mam nadzieję ze nie zażółknie...
teraz się zastanawiam, mam taki lakier (złoceń nie planuję, dałam się podpuścić na lakier do podkładek odporny na ciepło):
http://www.sklepbohema.pl/shopping/pe.php?id=505874, on podobno chroni przed promieniami uv może dać parę warstw dla ochrony?
dzięki, dzięki, takie komplementy ze się czerwienie, a widać przeca ze praca nie jest super
a co myślicie o tym lakierze antiggrafie? pociągnąć dla zabezpieczenia przed żółknięciem, czy dać spokój?
etui idzie do tesciowej na dzień mamy..
Hirka, jeśli masz, to nałóż ze dwie warstwy. Choć, ja to zawsze mam obawy, gdy łączę dwa różne lakiery, że któryś pokaże rogi i się zwarzy.
Bardzo ładne
))
Dawniej bardzo lubiłam robić etujki ale teraz brak czasu a jeszcze kilka do zrobienia leży.
tym razem pojemniki na długopisy
londyński do kompletu z zakładką, serwetka po całości, natomiast środek powstał przypadkiem, na próbnej deseczce i tak mi się spodobał ze powtórzyłam na pojemniczku; na hebanowy lasur pentarta położyłam białą pastelową bejcę i lekko przeszlifowałam. zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby wykończyć środek matem i nie mogę się zdecydować
drugi pojemniczek na moje długopisy i mazaki do kuchni, serwetkowa wycinanka i bejca, lakierowane na połysk; tu nie wyszło mi tak równo jakbym chciała, ale będę mieć okazję to poćwiczyć bo teściowa oglądnęła i chce dokładnie taki sam
[
attachment=30033][
attachment=30034][
attachment=30035][
attachment=30036]
Grarut, Altaner, dzięki
a wiesz, nie wpadłam na ten pomysł żeby do tego mniejszego pojemniczka serwetkę londyńską przyłożyć...muszę to przemyśleć, nie wiem czy motyw by się zmieścił
Moje zdanie czytam, że nie odbiega od pozostałych. Doceniam elegancję Twojego kuchennego, ale ten środek w londyńskim robi robotę. Cudo!
DD dzięki, do Twoich prac do dłuuuga droga przede mną
Natabus, super komentarz, ten efekt to przypadek, jak już pisałam ale powtórzę go kiedyś na pewno, bo robota banalna nawet dla takiego świeżaka jak ja
a pastelowa bejca to ta:
http://www.leroymerlin.pl/farby/srodki-d...,l815.html
nie sprawdzałam jeszcze jaki będzie efekt w połączeniu z inną bejcą, bo jednak lasur trochę inny jest
Natabus, ja nie kupowałam tej bejcy specjalnie, miałam ją w domu przed rozpoczęciem przygody z decu
Oba mnie się podobają. A wnętrze londyńskiego prosi się o pierwszy plan na innym drewienku